W tę albo we w tę czyli kalendarz Mordala – cz. 2

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.


I jakoś zleciał kolejny miesiąc zastępcy burmistrza Mordala.

Dalej więcej go nie było niż był – w ostatnim kwartale. A urlop się już kończy.

Czy coś się zmieniło? Ano nic. Wydaje się jakby jedyną jego rolą było irytowanie radnych i mieszkańców.

Sam zresztą zastępca burmistrza nie wie co dalej. Musiałby porozmawiać z burmistrzem Hibnerem, ale czy dostąpi w końcu tego zaszczytu?

Przykład irytującej roli jaką sam sobie wyznaczył zastępca burmistrza mieliśmy na ostatniej sesji ws. porozumienia z Marszałkiem Województwa dot. zwiększenia połączeń kolejowych z Poznaniem. Chwilę wcześniej zastępca burmistrza nie chciał rozmawiać z radnymi na komisji komunalnej ws. powstania parku krajobrazowego, choć wyjątkowo był w pracy i to on był motorem napędowym (akurat nie uważam tego pomysłu za zły, choć może poszedł za szeroko)

A zatem pytanie:

CZYM SIĘ ZAJMUJE ZASTĘPCA BURMISTRZA PAWEŁ MORDAL?

– nadal pozostaje zagadką?

Burmistrz Hibner jakoś wstydliwie mówił o przyszłości swojego zastępcy: „może jakieś pół etatu?

Tutaj poprzedni wpis.

W tę albo we w tę czyli to „Wasza broszka”

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.