Warto sobie na początku odpowiedzieć na pytanie; do kogo skierowany jest BO.
Przedstawiam oczywiście tylko swój pogląd. Cały czas podkreślam, że to są tylko moje przemyślenia artykułowanie celem rozpoczęcia publicznej dyskusji.
Warto sobie na początku odpowiedzieć na pytanie; do kogo skierowany jest BO.
Przedstawiam oczywiście tylko swój pogląd. Cały czas podkreślam, że to są tylko moje przemyślenia artykułowanie celem rozpoczęcia publicznej dyskusji.
2. Zupełnie podstawową sprawą jest wytłumaczenie, co to w ogóle jest budżet obywatelski (w skrócie BO). Spróbuję to opisać tak, jak ja to widzę.
Ramy BO nie są w ogóle zdefiniowane w żadnej ustawie. W tej chwili przyjmuje się, że to są konsultacje, a cały pomysł opiera się na zaufaniu i współpracy.
Mieszkańcy (ogólnie przyjmując) zgłaszają swoje propozycje do budżetu i ta pula propozycji poddawana jest im pod głosowanie. W wyniku ogólnego głosowania zwycięskie propozycje zostają „obligatoryjnie” zapisane do budżetu przez burmistrza. Dlaczego słowo „obligatoryjnie” wpisałem w cudzysłowiu – to trochę później. BO nie jest jakimś specjalnie wydzielonymi środkami, tylko umowną częścią budżetu gminy.