Nowotomyski mural – niejasności w regulaminie i umowie

Autor: Dariusz Borowski.

Pod koniec czerwca zakończyły się prace nad nowotomyskim muralem. Projekt i wykonanie bardzo mi się podobają, mieszkańcy też wydają się być zadowoleni. Autorem projektu „Wiklina i Chmiel” oraz jego wykonawcą jest pan Jarosław Fabiś, zwycięzca konkursu na projekt i realizację muralu.

Niepokoi natomiast fakt dużych niespójności między regulaminem a umową zawartą z autorem. Uważam, że pojawiające się kwoty wprowadzają w błąd, brak zapisów na temat przeniesienia praw do projektu bez odrębnej umowy, wreszcie nie wiadomo na kim ciąży płatność za farby, narzędzia i rusztowanie, o zapewnieniu bezpieczeństwa pod względem bhp nie wspominając. Czytaj dalej

Sąd Najwyższy

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

Wczorajsze dwie ustawy (o KRS i ustroju sądów) oraz dzisiejsza zapowiedź ustawy o SN wzbudziły we mnie niepokój w stopniu najwyższym. SN decyduje o ważności wyborów, a władza wykonawcza (czytaj Ziobro) chce właśnie przerwać kadencję SN. Nie darzę wielką sympatią prof. Gersdorf (I Prezesa SN), ale gdy słyszę niejasne wypowiedzi polityków PiS o skróceniu jej 6-letniej kadencji, przed oczami powstają mi tylko obrazy z lat 80tych.

Trujemy dupska urzędnikom, czyli jak mnie zaorał radny Andryszczyk

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

Burmistrz w ostatnim czasie jako przyczynę swojej nieudolności wskazuje osoby, które zadają pytania Urzędowi i tenże Urząd jest tak obciążony, że nie może już nic innego robić. Stąd opóźnienia. Stąd trudności. Stąd wykonanie inwestycji na koniec maja w wysokości 0,35% (117 tys, zł na 33,5 mln zł – dział budżetu 605, 606)

Oczywiście wykrzywiam przekaz, ale oddaje to duch wypowiedzi zarówno burmistrza Włodzimierza Hibnera oraz Zastępcy Burmistrza Pawła Mordala. Teza ta przebiła się do krewkiego radnego Wojciecha Andryszczyka, któremu zdarza się w wypowiedziach wyrażać swoje wyobrażenie o faktach.

Radny Andryszczyk zwrócił się na sesji kwietniowej do mnie per „nie bądź Pan taki ciekawy„. Oczywiście potraktowałem to z humorem, ale na spotkaniu 6 czerwca 2017 radny Andryszczyk przesadził. Stwierdził, że „trujecie dupska urzędnikom„. Odebrałem to osobiście.
Uznałem, że to już wykroczyło poza ramy normalnego sporu i postanowiłem poprosić Przewodniczącego Rady Miejskiej, aby odczytał pismo na forum sesji. (treść poniżej)

Radny Andryszczyk przeprosił za brzydkie wyrazy, zadeklarował, że będzie brał tabletki przed sesją oraz czasami powstrzyma się przed zabieraniem głosu, czyli nie zrozumiał nic z tego co napisałem. Nic nie zrozumiał i przykrył to idiotyczną wypowiedzią.

Dodatkowo pomylił „czerwoną książeczkę” Mao Tse-Tung z naszą Konstytucją, ale to już inna historia.

Całość została odczytana przez Przewodniczącego Brambora.
Odpowiedź radnego Andryszczyka:

Czytaj dalej