„Czarodziejski flet” burmistrza Hibnera czyli „Piekielna zemsta bulgocze w moim sercu”

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

„Piekielna zemsta bulgocze w moim sercu, śmierć i zwątpienie ogniem otacza mnie”

Burmistrz Włodzimierz Hibner był na premierze opery „Czarodziejski flet” w Teatrze Wielkim w Poznaniu, która odbyła się 10 czerwca 2017. Pytałem o ten wyjazd trzy razy. Dopiero 18 sierpnia 2017, po dwóch miesiącach, burmistrz Włodzimierz Hibner zdecydował się rozliczyć delegację.

„Oto ptasznik jestem ja, hopsa-sa”

Jak to się ma do obowiązków burmistrza?
Dlaczego w ogóle przymykamy na takie rzeczy oko?
Burmistrz zażywa uroków Mozarta. Nie mam nic przeciwko.
Panie Burmistrzu, proszę pilnie słuchać arii-instrukcji Królowej Nocy, zdradzonej przez córkę, kipiącej złością matki albo podpatrzeć Papageno jak dzwoneczkami wyczarował sobie żonę. (Pa-Pa-Pa-Pa-Pa-Papagena, Pa-Pa-Pa-Pa-Pa-Papageno)

Ale dlaczego za moje, podatnika pieniądze?
Czy wyjazd Burmistrza do teatru mieści się w ramach obowiązków?
A może to był wyjazd z funduszu socjalnego?

Będę o to pytał burmistrza. Być może jest jakieś wytłumaczenie (pytania na końcu). Radni nie zwrócili na to uwagi, a było to wpisane w tzw. „działalności burmistrza”.

W poprzedniej kadencji także burmistrz Helwing miał dziwne wyjazdy (piszę z głowy): radny Adam Frąckowiak pyta o otwarcie marketu Brico Marche w Wolsztynie (warto posłuchać – 1 czerwca 2012)  czy wycieczki na zawody hippiczne (pytał o to radny Klimko).

Nasz Burmistrz mocno krytykował poprzednika, zapowiadał „radykalną zmianę w sposobie zarządzania gminą”, wypominał w gminnej gazetce poprzedniemu burmistrzowi kwoty pobierane za wyjazdy służbowe.

Przypomnę tylko wyjazd naszego Burmistrza do Wrocławia na na Zjazd Katedr Filozofii Prawa (wyjazd miał miejsce 18-21 września 2016). Rada Miasta podzieliła moją argumentację, że to wyjazd motywowany prywatnymi zainteresowaniami, aczkolwiek opakowany w ramy oficjalnego porozumienia z Uniwersytetem Wrocławskim. (Na marginesie: burmistrz na sesji plenarnej tego zjazdu w zasięgu kamery był tylko 20 minut z 5 godzin nagrania). Gmina zapłaciła 3000 zł jako sponsor wydawnictwa, które jest spodziewane w przyszłym dopiero miesiącu . (Tutaj przypomnienie tej sprawy.)

Dla wytrwałych czytelników mam dwie zagadki:

ZAGADKI: ( na końcu komplet dokumentów)

  1. Ile minut spóźnił się burmistrz Włodzimierz Hibner na premierę opery “Czarodziejski flet”?  
  2. Ile minut burmistrz Włodzimierz Hibner jechał spod Urzędu Miejskiego do bramek autostrady?

Patrz ciąg dalszy ->

Dodatki dla melomanów (dwa – wg mnie – najlepsze kawałki z tej opery):

  1. Piekielna zemsta bulgocze w moim sercu” 
  2. Pa-Pa-Pa-Pa-Pa-Papagena, Pa-Pa-Pa-Pa-Pa-Papageno 

PS. [Teatr Wielki w Poznaniu]
CO POSZŁO NIE TAK? 🙂
UWAGA: Aria Królowej Nocy: Królowa (matka) w czarnym, jej córka Pamina w białym.

PS. 2 wniosek o udostępnienie informacji

Na podstawie art. 61 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2000r. o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie następującej informacji:

Dotyczy wyjazdu służbowego do Poznania burmistrza Włodzimierza Hibnera z dnia 10 czerwca 2017 (pozycja 162 rejestru wyjazdów służbowych pracowników Urzędu Miejskiego – wyjazd na premierę opery „Czarodziejski flet”)

  1. Czy uczestnictwo burmistrza Włodzimierza Hibnera w premierze opery „Czarodziejski flet” 10 czerwca 2017 miało charakter prywatny?
  2. Czy burmistrza Włodzimierz Hibner został zaproszony na premierę opery „Czarodziejski flet” 10 czerwca 2017 jako osoba prywatna?
  3. Jakich korzyści (doraźnych czy odłożonych w czasie) dla gminy Nowy Tomyśl należy się spodziewać w związku z wyjazdem służbowym burmistrza Nowego Tomyśla na premierę opery „Czarodziejski flet” 10 czerwca 2017?

Odpowiedź w postaci zapisów elektronicznych proszę przesłać na adres xxx@xxx.xx

A oto komplet dokumentów:

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.