Poniżej publikuję w całości komentarz jednego z radnych – Adama Drożdżala. Pierwotnie tekst ten pojawił się pod wpisem na Facebooku dotyczącym transmisji z sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 25 kwietnia 2016. Nie mogłem przejść obok niego obojętnie, tym bardziej, że w opisywanej tu kwestii cała sala wstrzymała na chwilę oddech. Obszary wiejskie to nie jest moja najlepsza strona, niemniej czuję, że ten głos powinien zostać zapamiętany. Nie jestem w stanie zweryfikować wszystkich faktów, które znajdują się poniżej, być może niektórzy radni (a zwłaszcza obecni na komisjach obszarów wiejskich i finansowej) przeprowadzą audyt pod kątem poprawności.
Zainteresowany wykładnią i zapleczem historycznym wydarzeń, poprosiłem wymienionego radnego o możliwość publikacji jego komentarza na naszej platformie blogowej. Dołączone obrazy (budżet i głosowanie) są również autorstwa radnego Adama Drożdżala. Zainteresowanych odsyłam do nagrania z sesji. A tymczasem zapraszam do lektury.
Pozwolę sobie jedynie przedstawić fakty. Nie komentując tego, co wydarzyło się na ostatniej Sesji RM 25.04.2016 w sprawie Chojnik… choć wiele słów mam na końcu języka.
Zaraz po wyborach w 2015 roku, gdy nowym sołtysem Chojnik wybrana została Marysia Starosta, spotkaliśmy się z Bożeną Pierzyńską (sołtys Szarek) oraz Stefanem Szulcem (sołtys Grubska) i rozmawialiśmy o potrzebach danej wsi. Wtedy też pojawił się temat sal sołeckich w tych wsiach. Szarki – walka Bożeny o remont sali i komunalizację terenu przy sali pod kątem ewentualnego wybudowania nowej. Grubsko – brak sali i pomysł na wybudowanie dostosowanej do ilości mieszkańców sali wiejskiej w stylu chaty olęderskiej. Podobnie w Chojnikach. Projekt miał umożliwić wybudowanie sal w obu wsiach. Skupię się jednak na Chojnikach. Wieś posiadająca ok. 110 mieszkańców, którzy od lat nie mają gdzie prowadzić zebrań wiejskich nie wspominając o integracji. Zmiana władzy i głośne hasła „Czas Na Tereny Wiejskie” wielu kandydatów okazała się niewystarczająca.
W pierwszym kwartale 2015 roku, kiedy już projekt sali dla Chojnik, Grubska i remont w Szarkach miały wejść do budżetu, usłyszałem od radnego Frańskiego – „Jeszcze nie teraz. Może jak się pojawią nadwyżki…” Następnie wnioski sołtys Chojnik i wyraźne sygnały ze strony mieszkańców Chojnki o potrzebie sali wiejskiej (wbrew temu co twierdzi radny Śliczner, że to ja „wciskam” coś ludziom na siłę).
Kolejne, moje wnioski i apele w tej sprawie praktycznie na każdej Sesji RM i licznych Komisjach. Nagle, prawie jako „swój projekt autorski”, wniosek o przeznaczenie środków na te wsie formalnie wnioskuje radny Szczechowiak i zostaje to pozytywnie zaopiniowane na KOW (19 kwietnia 2016). I już bez przedłużania…
Na ostatniej Komisji Finansowej radny Frański wnioskuje o zabezpieczenie 30.000 na projekt Sali w Chojnikach (z możliwością użycia tego projektu także dla innej wsi), 70.000 na remont Sali wiejskiej w Szarkach i wpisanie ich jako odrębnych punktów pod jednym paragrafem. Po zmianach w projekcie przesłanych przez burmistrz Żelazną wniosek radnego Frańskiego został ujęty:
Sesja RM 25.04.2016 – radny Śliczner po raz trzeci (podkreślam po raz trzeci!) podważa potrzebę przeznaczenia środków na projekt sali w Chojnikach, twierdząc, że to ja składałem wniosek o salę i nie takie są potrzeby tej wsi. Pomimo 2 pism, które odczytałem na Sesji RM, podpisanych przez sołtys Chojnik. Radny Śliczner składa wniosek formalny, o zdjęcie z wprowadzanych zmian budżetowych 30.000 dla Chojnik (dadam, że radny Śliczner jest mieszkańcem wsi). Wniosek jest głosowany. I???? Chojniki zostają tylko z marzeniami o sali…
Szkoda, że pewne pokolenie radnych nie widziało miny sołtys Marysi Starosty… A szczególnie kolega radny Drążkowiak (sołtys! Bukowca) i radny Szczechowiak (sołtys! Nowej Róży). Przypominam, że ten ostatni składał wcześniej na KOW wniosek formalny o zabezpieczenie 30.000 na projekt dla wsi Chojniki – teraz głosował przeciw!
Najbardziej na wczorajszej Sesji „rozbawiło” mnie stwierdzenie radnego Frańskiego – „bądźmy poważni…”. Jak zwykle Ojciec…. przepraszam… Pan Dyrektor „promieniał” dumny z siebie.
Jestem bardzo ciekawy, kiedy niektórzy ludzie otworzą oczy?!!!???
Radny Adam Drożdżal