Sponsorem ostatniej sesji było słówko „imponderabilia”.
Sesja raczej senna. Wichry przeszły. W sumie to podobała mi się. Trochę było dociskania Burmistrza, ale za mało w mojej ocenie. Burmistrz wraz z Zastępcą odpowiadali, ale gładko prześlizgiwali się nad pytaniami. Gładko przeszła likwidacja Ośrodka Sportu i Oświaty, gładko przeszły zmiany budżetowe. Fajnie się zrobiło i tak jakoś normalnie, aż kamera transmisyjna przysnęła i spadła ze wspornika w 45:05 nagrania.
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=45m05s
Już na komisjach zdało się odczuć zmianę tonu. Czuć zmiany w powietrzu. Może obie strony nieco ochłonęły lub zbliżają się negocjacje w sprawie budżetu na 2016.
Tak, to raczej to drugie.
Radni liczą, że Burmistrz nieco odpuści i pozwoli wpisać w budżet propozycje uzgodnione z Radnymi.
Tylko żeby nie skończyło się tak jak w styczniu, kiedy radny Skrzypczak przy wydatnym wsparciu radnego Frańskiego oraz przy nieco zdziwionych minach Radnych nawet ze swojego ugrupowania, swoją poprawką do porządku obrad właściwie zerwał uzgodnienia w sprawie zmian w budżecie na 2015.
Ano zobaczymy. Oby sprawy ruszyły, bo jak narazie to stoimy po osie w piachu.
Wykonanie budżetu za 1. półrocze 2015.
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=23m2s
Radny Kościański zwrócił uwagę na zwiększenie wynagrodzeń, wzrost deficytu i słaby wskaźnik realizacji inwestycji 1,07% z 7 mln zł. Na koniec sierpnia ten wskaźnik wynosił 11%. Słabo, ale zobaczymy, jak się zakończy rok. Burmistrz nie chciał się de facto odnieść konretnie do tych zarzutów. A co do wynagrodzeń: no cóż, były niby odprawy.
Radny Kościański zapytał o dodatkowe wydatki na wywóz śmieci.
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=38m36s
Burmistrz nie odniósł się do przetargu na wywóz śmieci i głos przekazał pani Naczelnik. Sprytny wybieg, a przecież to sam Burmistrz bez konsultacji podjął decyzję o wynajęciu firmy z Warszawy do pomocy. A dlaczego przetarg poprzedni był rozpisany tylko na 4 miesiące (przypomnę w czerwcu 2015)? Ano – jak mówi Zastępca – po to, aby przygotować dłuższy przetarg. Przez pół roku zatem Urząd leżał i nic nie robił? Nie sądzę.
Niestety i tym razem się również nie udało. Ktoś tam przysnął, ktoś tam niedopatrzył i w tej chwili nie mamy przetargu na listopad.
Ciąg dalszy nastąpił czyli ogłosznie przetargu na 2 lata, ale od grudnia 2015.
http://forum-nowytomysl.pl/viewtopic.php?f=2&t=4137&p=41277#p41277
Czyżby listopad z wolnej ręki? Ciekawe będzie uzasadnienie.
O śmieciach nie dowiedziałem się niczego nowego. Tyle tylko, że do podwyższonych kosztów doszło jeszcze bodajże 23 tys. zł za prace firmy z Warszawy. Przewodniczący Rady dopytał, co robiła ta firma z Warszawy. Burmistrz powiedział, że firma przygotowała SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia).
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=54m50s
Mam wierzyć, że zewnętrzna firma, która w ogóle nie odwiedziła naszego miasta, cokolwiek mogła sama przygotować? Bez pomocy naszych urzędników gminnych? Założę się, że firma konsultacyjna dostała wszystko na talerzu, jak to zwykle bywa z takimi firmami.
Podatki poszły w górę
Radni zdecydowali, że podatek związany z prowadzeniem działalności gospodarczej pozostaje na poziomie 2015. Reszta podatków w górę.
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=1h9m47s
Prezes Spółdzielni podniósł problem podwyżki podatku od gruntów, co może skutkować podwyżkami podatku w Spółdzielni o ok. 6%.
I tu padło ze strony Zastępcy „my obniżamy podatki”. Nie śmieszą mnie te żarcioszki, które obrażają moje szare – i jak już nadwątlone – komórki.
https://youtu.be/_NpRBZOMaqQ?t=1h15m50s
Burmistrz przestrzegał przed zaciąganiem kredytów (słusznie) i raczej wskazywał (tak zrozumiałem) bezpieczniejszą drogę zasialania budżetu poprzez podwyższenie lokalnych podatków.
Przy tej okazji Burmistrz przedstawił swoja analizę sytuacji ekonomicznej Europy. Zwrócił uwagę, że mamy do czynienia w Europie z polityką „luzowania ilościowego” (jak rozumiem przez Europejski Bank Centralny) i prognozuje dewaluację złotego. Nie zrozumiałem co ma „luzowanie ilościowe” do podwyższenia naszych lokalnych podatków. Za dużo trudnych słów na raz. Proszę kogoś o wytłumaczenie, co to jest. Z ekonomii miałem ledwie trójczynę.
Osobiście godzę się z podwyżkami jako mieszkaniec, ale nie chcę, by zasilały “fundusz festynowy” promujący Burmistrza. Przypomnę: kosztowały już nas one 47140,99 zł http://obywatelskint.pl/2015/09/festyn-a-ile-to-kosztuje/
Likwidację Ośrodka Sportu i Oświaty przyjęto przy dwóch głosach wstrzymujących.
Powiedziano już chyba wszystko. Radni zagłosowali prawie jednomyślnie, choć niektórzy z ciężkim sercem. Dyskusja na posiedzeniach komisji ewoluowała, pojawiły się nowe pomysły, ale sama uchwała nie została zmieniona. W tej chwili opiera się to na wzajemnym zaufaniu.
W skrócie: wszyscy pracownicy związani z oświatą przechodzą do Urzędu, transport dzieci do szkół zapewnią zewnętrzne firmy, a więc kierowcy nie znajdą zatrudnienia. Dodatkowo na komisjach Burmistrz zapewniał, że wybór nowego kierownika ośrodka sportu odbędzie się z udziałem Radnych.
Wyjaśnienia Burmistrza przyczyn likwidacji: nieprawidłowości, brak kontroli nadzorczej, brak przetargu na przewozu uczniów oraz problemy z ochroną danych osobowych, uporządkowanie spraw związanych z zarządzaniem obiektami sportowymi
Przy okazji zdradził, że być może myśli o zakupie autobusu elektrycznego do obsługi komunikacji miejskiej. To akurat wydaje mi się to interesujące.
Rozterki Radnych dobrze podsumował radny Śliczner. Powiedział on, że decyzja Radnych to duży kredyt zaufania i wyciągniecie ręki do współpracy, która w niedługim czasie (dla niewtajemniczonych: konstruowanie budżetu) zostanie wystawiona na próbę.
Radny Radwan rezygnuje z członkostwa w klubie NPNT
„Dlaczego?” – zapytałem. Powody: brak wewnętrznej rozmowy w klubie oraz niespójne zarządzanie ze strony szefa NPNT.
O jedną sprawę Radni nie zapytali: zieleń miejska na zostać wyłączona z ZOO oraz parku i ma przejść bezpośrednio pod Urząd. Coś czuję, że tą sprawą zajmie się zewnętrzna firma. Czyżby znowu z Wolsztyna?