Festyn? A ile to kosztuje?

Autor: Dariusz Borowski.

Bieżący rok obfitował w różnego rodzaju imprezy plenerowe, festyny i pikniki. No i świetnie – myślę. Niech się dzieje, po pracy wszak każdemu należy się odrobina rozrywki. Naturalnie, właściwą kolejnością jest zaspokojenie najpierw podstawowych potrzeb gminy, takich jak wywóz śmieci czy równanie dróg. Dopiero potem warto sięgnąć po koszyk z nagrodami.

No ale dobra, u nas jest inaczej, pewnie idzie się jakoś przyzwyczaić.

Ale…

Czy ktoś z was zastanawiał się kiedykolwiek, ile ta rozrywka w wykonaniu Urzędu Miasta kosztuje?

Na zapytanie wysłane do włodarzy tym razem nie trzeba było długo czekać. I tak, możemy poddać analizie wydatki poniesione przez Urząd Miasta i Nowotomyski Ośrodek Kultury w 2015 roku.

wydarzenie data plakat UM NOK razem
Majówka z Burmistrzem Hibnerem 1 maja plakat_zaporszenie_na_1_maja 5 398,39 zł 6 338,39 zł
Majówka w tanecznych rytmach 2 maja mjowka_taneczna1 940 zł
Obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej 8-9 maja 8_i_9_maja_2015 10 187,01 zł 2 820,40 zł 13 007,41 zł
Festyn z okazji Dnia Dziecka 31 maja plakat_Dzie_Dziecka 1 825,37 zł 1 420,24 zł 3 245,61 zł
Nowotomyski Dzień Sportu 27 czerwca plakat_27_czerwca_2015_roku 24 549,58 zł 24 549,58 zł
41 960,35 zł 5 180,64 zł 47 140,99 zł

No nieźle, wszak to blisko 48 tysięcy złotych. To olbrzymie pieniądze, które w sumie w żaden sposób się nie zwrócą, nie są inwestycjami a już na pewno nie są niezbędne. Działają zaś poprawnie w niewielu sytuacjach, na przykład budują PR włodarzy, zamykają gębę malkontentom, którzy utrzymują, że w Nowym Tomyślu nic się nie dzieje. Oj dzieje się, dzieje.

Wychodzi na to, że hejtuję i obniżam rangę wszystkich, którzy wnieśli swoją pracę w organizację powyższych wydarzeń. Nie jest to prawdą. Utrzymuję zaś, że pewne zmysły i talenta organizacyjne zaangażowanych osób, powinny być ukierunkowane na promocję miasta. Możliwości jest wiele, gry miejskie, wieczory filmowe, tworzenie miejsc rozwijających kreatywność, łączących pokolenia, obcowanie z osobowościami teatru czy muzyki.

A może demonizuję?

Może kolejny koncert gwiazd polsatu, dmuchane zjeżdzalnie, szachy i wata cukrowa to jest dokładnie to co potrzebuje gawiedź? Może…

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.