Pro publico bono…, czyli dlaczego warto być społecznikiem?

Szymon Konieczny

Autor: Szymon Konieczny.

Pytanie zawarte w tytule poniższego eseju było dla mnie główną motywacją do jego napisania. Ten tekst to manifest na rzecz powstania społeczeństwa obywatelskiego. Dlaczego nie ma w Polsce, w naszej małej Ojczyźnie, rzeczonego społeczeństwa? Otóż, moim zdaniem to wina modelu społeczeństwa z poprzedniej epoki, składającego się głównej mierze z homo sovieticus, którego głównym założeniem jest hasło “nie wychylaj się”. Do tego paradoksalnie dochodzi postawa roszczeniowa w stosunku do władzy i przekonanie, że niech wszystko zrobią ONI – ci, którzy “są od tego, biorą za to pieniądze” itp. Na dokładkę mam brak utożsamiania się ze swoją społecznością lokalną, co działa na nią wręcz destrukcyjnie, a także brak świadomości, że wzięcie spraw we własne ręce ma sens i przynosi owoce.

Proweniencja społecznikostwa

Stwierdzenie, że pojęcie “społecznik” wywodzi się od pojęcia “społeczeństwo” jest trywialne. Słowo to jest jednak kluczowe dla naszych rozważań, cofnijmy się więc jednak się do początku jego dziejów…

Co to jest społeczeństwo i od kiedy ono istnieje? Łatwiej odpowiedzieć, kiedy się ten niejasny termin zrodził, aniżeli co dokładnie znaczy. Otóż, termin “społeczeństwo” pojawił się pod koniec XVIII wieku, kiedy to filozofowie uświadomili sobie i innym, że oprócz form zbiorowych życia, takich jak państwo czy kraj, istnieje twór, który zdaje się być niezależny od władzy politycznej, a jest nim właśnie społeczeństwo. Jak możemy wyczytać w jego definicji słownikowej – cechą każdego społeczeństwa jest pewien stopień trwałej odrębności od innych zbiorowości tego rodzaju i względna intensywność wzajemnych oddziaływań pomiędzy jego członkami, połączonymi przez wspólne terytorium, instytucje, ustalone sposoby komunikowania się, podobieństwo warunków życia, podział pracy, normy i wzorce postępowania itd. Społeczeństwo to zbiorowość zorganizowana, o stosunkowo wysokim stopniu złożoności.

(źródło: http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/spoleczenstwo;3978364.html)

Dopiero wtedy, kiedy uświadomiono sobie istnienie społeczeństwa, niejako w jego konsekwencji, mogli pojawić się społecznicy. Nie stało się to jednak automatycznie. Najpierw uświadomili to sobie filozofowie , a później postanowili obwieścić to światu. Następny etap to pojawienie się podatnego gruntu, z którego społecznicy mogli wyrosnąć.

Trochę historii… Praca społeczna, praca u podstaw

Wiek XIX uznawany jest za wiek budzenia się narodów, a także nowoczesnych społeczeństw. Podwaliny pod nie dała m.in. rewolucja przemysłowa. Na terenach rozdartej zaborami Rzeczpospolitej, nowoczesne społeczeństwo rodziło się w ogromnych bólach. Nie przeszkodziło to jednak powstaniu idei pracy organicznej i pracy u podstaw. Chlubnym przykładem będzie, tak bliska naszemu sercu, Wielkopolska (a ściślej prowincja poznańska).

Kto to jest społecznik i kto może się nim stać?

Co prawda, nikt nie przeprowadził badań jak wygląda, jak się zachowuje i czym dokładnie się zajmuje stereotypowy społecznik, więc jest to określenie bardzo umowne. Nie trzeba siebie tak nazywać, wystarczy robić coś dobrego dla swojej społeczności. Moim zdaniem należy położyć nacisk na założenie, że nie jest to działalność obliczona na materialny lub niematerialny zysk.  Potwierdza to także Słownik Języka Polskiego, podając definicję słowa „społecznik”, którym jest człowiek bezinteresownie działający dla dobra jakiejś społeczności.

Czy wymagane są jakieś szczególne predyspozycje? Czy należy reprezentować jakieś konkretne środowisko? Może wymagana jest odpowiednia prezencja? A może jednak wiek jest decyduje o użyciu, w stosunku do danej osoby, określenia „społecznik”? Otóż, odpowiedź jest banalnie prosta. Każdy może społecznikiem lub społeczniczką zostać!

Na czym polega bycie społecznikiem? Jakie są dziedziny społecznikostwa?

Tak jak już wcześniej wspominałem, trudno jest wyliczyć enumeratywnie działania, którymi zajmuje się społecznik. Mogę jednak, na podstawie własnych obserwacji, dojść do pewnego usystematyzowania. W dzisiejszych czasach do “społecznikostwa” należałoby zaliczyć  społeczną czyli nieodpłatną działalność na różnych polach, m.in w:

  • stowarzyszeniach kulturalnych – społecznik zajmuje się wówczas organizowaniem wydarzeń kulturalnych np.  koncertów, wystaw, festynów, happeningów
  • stowarzyszeniach, klubach sportowych – społecznik zajmuje się np. rzecznictwem na rzecz klubu, marketingiem czy też (dość rzadko) trenowaniem dzieci, młodzież lub dorosłych
  • fundacjach charytatywnych – społecznik zajmuje się działalnością na rzecz zadań statutowych fundacji
  • różnych niezrzeszonych gremiach promujących obywatelską postawę – społecznik zajmuje się kształtowaniem postaw obywatelskich u innych, popularyzując zainteresowanie się sprawami publicznymi i aktywność na tym polu

Jakie są zalety bycia społecznikiem?

Często zastanawiamy się, co można zyskać będąc społecznikiem. Wielu ludziom nie mieści się w głowie, że można coś zrobić zupełnie za darmo. Ba, jest niezliczona liczba przykładów, które utwierdzają ich w tym mniemaniu. Głębsze zastanowienie powoduje jednak, że znajdziemy wiele zalet bycia społecznikiem, a nawet niemerkantylne zyski płynące z takiej postawy. Jakie to zyski?

    •  masz osobistą satysfakcja z podjęcia działania
    •  ludzie poznają ciebie jako osobę godną zaufania
    •  jesteś postrzegany jako osoba zaradna
    • zyskujesz opinię osoby kreatywnej
    • ogółem to „dobra prasa”
    • władza, urzędnicy poznają ciebie jako osobę, która chętnie coś zrobi, a nie tylko stawia żądania i ma ciągłe pretensje
    • działanie dla innych to dobry sposób na wykorzystanie nadmiaru energii
    • bezinteresowne działanie jest dobrym sposobem na dobre samopoczucie (poczucie dobrze wykonane obowiązku)
    • korzystasz z owoców swojej pracy –  kto, jak nie ty zorganizuje taką imprezę, lub takie przedsięwzięcie, które będzie najlepiej odpowiadało na potrzeby twoje i twojego otoczenia!
    • wyrosłeś z danej społeczności, zawdzięczasz coś ludziom – stosując zasadę sprzężenia zwrotnego – podzielisz się z otoczeniem swoją wiedzą, umiejętnościami, pomysłami;
    • gdy znajdziesz naśladowców, później skorzystasz z ich kreatywności i przedsięwzięć jakie zorganizują

Społecznikostwo a polityka.

W polskich warunkach nie rozwinęła się jeszcze dojrzała forma społeczeństwa obywatelskiego, więc problemem jest zaburzona identyfikacja tych osób, które mogą być uznane za społeczników. Brak zaangażowania szerszych mas obywateli w sprawy publiczne w konsekwencji powoduje, że do władzy garną się osoby, których motywacja nie zawsze jest zbieżna z motywacją społecznika. Dlatego warto podkreślić, że sam fakt pełnienia funkcji społecznej, takiej jak np. radny miejski, nie czyni z osoby ją pełniącej społecznika. Oczywiście nie jest wykluczona taka sytuacja, ale jest to o wiele trudniejsze do osiągnięcia.

Chcę zostać społecznikiem, ale nie wiem, jak zacząć?

Proponuję na początek:

  • wybrać najprostszy pomysł, jaki się ma na ulepszenie własnego “podwórka” – klasycznie – zacząć od małej rzeczy, by sprawdzić się w działaniu
  • zjednoczyć się z innymi, myślącymi podobnie – trudno działać w pojedynkę i nie trzeba, bo przecież o społeczeństwo obywatelskie chodzi –  o jednoczenie się, działanie wspólnie
  • udać się do tych instytucji, organizacji, o których wiemy, że udzielą nam wsparcia

Podsumowanie

Bycie społecznikiem uzależnia. Bycie społecznikiem to hołd dla czynu. Brzmi to pompatycznie, lecz czasami tak niewiele trzeba, aby zrobić coś dobrego. Społeczeństwo obywatelskie to najlepszy kierunek, aby doścignąć najbardziej rozwinięte kraje świata. Czas zrozumieć, że tylko w grupie wytwarza się synergia, dzięki której można żyć lepiej, dostatniej i ciekawiej.

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.