Do kogo skierowany jest BO – cz. 3

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

Warto sobie na początku odpowiedzieć na pytanie; do kogo skierowany jest BO.

Przedstawiam oczywiście tylko swój pogląd. Cały czas podkreślam, że to są tylko moje przemyślenia artykułowanie celem rozpoczęcia publicznej dyskusji.

Można wydzielić zasadniczo dwa etapy szerszego zaangażowania mieszańców:

  • etap zgłaszania propozycji do budżetu
  • etap głosowania nad zgłoszonymi propozycjami do budżetuEtap zgłaszania: tutaj nie ma uregulowań. Po pierwsze i niewątpliwe trzeba przygotować katalog propozycji, najlepiej z innych miast, tak aby mieszkańcy mieli podane przykłady, co w ogóle zgłaszać.W niektórych miastach przyjęło się, że każdy mieszkaniec może zgłosić propozycję, (Grodzisk Wlkp padło 48 propozycji – burmistrz wybrał 4). Czasami trzeba się wysilić i napisać kilka słów uzasadnienia (Międzychód). Czasami propozycja musi być “podparta” podpisami. Spotkałem się, że wymagane było od 15 do 50 podpisów. W Jaworznie wykluczono ze zgłaszania propozycji radnych, ale nie z głosowania. (http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/CD009EB3FD)Jeżeli potraktuje zgłaszanie propozycji liberalnie czyli dopuścimy, że każdy bez ograniczonej może zgłosić projekt, no to delikatnie mówiąc może się zrobić z tego “burzą mózgów”. Powstanie co prawda “mapa potrzeb w gminie”, co również jest cenne, ale to może być np. równoległa akcji do zgłaszania propozycji. W przypadku prostego wniosku jestem przekonany, że na tym zaangażowanie zgłaszających się skończy.Można również podejść inaczej. Propozycję trzeba uzasadnić, nieco nad nią popracować, zebrać podpisy. Tak przygotowana propozycja to oczywiście jakaś barierą, ale też ma aspekt edukacyjny. Może się okazać, że zgłoszenie propozycji będzie za trudne i byłoby znakomicie, gdyby burmistrz pomógł w przygotowywaniu propozycji wyznaczając pracowników do pomocy. Taka “bariera” może ograniczyć ilość propozycji, ale podnieść ich jakość oraz zwiększyć zaangażowanie. Już samo zbieranie podpisów pod propozycjami zwiększy krąg osób powiadomionych, że w ogóle taka akcji „się dzieje”.Co miałaby zawierać taka propozycja (czyli formalnie wniosek o uwzględnienie w budżecie gminy) – przedstawię w innym poście.

    W tym miejscu powstaje pytanie czy do ewentualnego “podparcia” propozycji dopuszczamy podpisy osób nieletnich?

    I teraz najważniejsze: czy propozycje mogą zgłaszać organizacje?

    Ja jestem zdecydowanie przeciwny.

    Zdarzył się, że zgłaszającym była parafia i jej pomysł (jak nie trudno się domyśleć) przeszedł (chodziło o remont dachu kościoła, abstrahując czy ta propozycja to zadanie gminy). Inny przypadek: szkoła zgłosiła remont hali sportowej i oczywiście poprzez zaangażowanie uczniów wygrała.

    Podobnie jest z partiami politycznymi lub organizacjami uchodzącymi za partie polityczne.
    Znakomicie byłoby, aby również Radni nie stali się również leaderami pomysłów, bo w naturalny sposób urządzą sobie “kampanie wyborczą”. Dodatkowo wygląda to trochę jak konflikt interesów. Poza tym Radni mają inne możliwości wpływania na budżet gminy. W Poznaniu 2 z 6-ciu propozycji, które przeszły do realizacji były firmowane ludźmi z komitetu Grobelnego. To wg mnie spowodowało zmniejszonym zainteresowaniem PBO (Poznańskim budżetem Obywatelskim).

    I tu przechodzimy do drugiego etapu szerszego zaangażowania mieszkańców.

    Jeżeli przyjmiemy, że sam etap głosowania na różne propozycje to jest akt konsultacji, to w konsultacjach mogą brać udział mieszkańcy. A mieszkaniec to nie tylko osoba zameldowana i nie tylko osoba pełnoletnia czy zawężając osoba ujęta w spisach wyborców. [Na końcu rozwinięcie definicji “mieszkańca” ]

    W wielu regulaminach BO zawarty jest limit wiekowy (16 lub 18 lat), ale wyroki sądów jasno mówią, że to nie jest zgodne z prawem. Trudno. Dzieci i młodzież też mogą głosować. (Na końcu dodałem linki do aktów prawnych dla dociekliwych)

    I teraz proszę sobie wyobrazić, że szkoła jako instytucja zgłasza projekt remontu hali i “naciska” na uczniów, aby odpowiednio zagłosowali. Wtedy nikt poza nowotomyskim gimnazjum nie ma szans.

    To jest główne zagrożenia całego procesu BO: etap głosowania i możliwość spaczenia jego wyników.

    A w jaki sposób głosować – przedstawię w późniejszych postach.
    =========================================================

    Kto to jest “mieszkaniec”?
    Kodeks Cywilny

    Art. 25.
    Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przeby-wa z zamiarem stałego pobytu. 

    oraz
    NSA I OW 69/07

    Na prawną konstrukcję miejsca zamieszkania składają się dwa elementy: przebywanie w sensie fizycznym w określonej miejscowości oraz wola, zamiar stałego pobytu, przy czym oba te elementy muszą występować łącznie. Zatem sam zamiar stałego pobytu w danej miejscowości nie stanowi o zamieszkaniu, lecz musi być połączony z przebywaniem w danej miejscowości i to z takim przebywaniem, które ma cechy założenia tam ośrodka swoich osobistych i majątkowych interesów. [/quote]
    I tutaj nieco szerzej.
    http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/mieszkaniec-to-nie-obywatel-o-zakresie-podmiotowym-tzw-konsultacji-spolecznych

    Dotyczy ograniczenia pojęcia “mieszkaniec”.
    I SA/Gl 1291/13

    W art. 1 ustawy o samorządzie gminnym, zdefiniowano pojęcie gminy, przyjmując, że mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową (ust. 1) a przez gminę należy rozumieć wspólnotę samorządową oraz odpowiednie terytorium (ust. 2). Wspólnotę tworzą osoby trwale z nią związane, a więc stale zamieszkujące w danej gminie. Wykładnia celowościowa wskazuje więc na potrzebę utożsamienia pojęcia „mieszkaniec gminy” z pojęciem „osoby stale zamieszkującej” na obszarze tej gminy.
    Z uwagi na to, iż w zasadzie miejsce zamieszkania zależne jest od zamiaru, a więc od woli konkretnej osoby, a o charakterze pobytu decydują również okoliczności faktyczne wskazujące na zamiar rzeczywisty, przeto osoby, które spełniają wymienione przesłanki są mieszkańcami gminy. Żadne inne kryteria nie powinny decydować o uznaniu danej osoby za mieszkańca gminy (por. wyrok WSA w Opolu z dnia 13 czerwca 2006 r., sygn. akt II SA/Op 213/06, Wyrok NSA z dnia 8 grudnia 2011 r., sygn. akt II OSK 1562/11). 

Posted in NBO

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.