1 maja – ta data to wydarzenie pokoleniowe…
Marzenie wielu generacji stało się realne, mogliśmy głęboko odetchnąć, bo moja Ojczyzna w końcu znalazła się w Europie, może jeszcze w Europie Środkowej, ale wierzyłem, że przymiotnik “Środkowej” z kolejnych pokoleniach zniknie. Może nie wszystko mi się podoba w EU, tak jak nie wszystko podoba mi się w Polsce, ale zasadniczy cel: włączenie się w system państw o trwale ugruntowanej demokracji, wydawał się zaklepany dla naszych dzieci i wnuków. EU wydawała się już trwałym osiągnięciem.
A jednak okazało się, że trzeba realnie stąpać po ziemi.
Mieszkamy w Europie Wschodniej.
I to poczucie się tylko pogłębiło po trzech latach.
http://obywatelskint.pl/category/nowy-tomysl-marsz-na-wschod/