Tak od niechcenia zajrzałem do zmian budżetowych. A tu wtem nagle…
Żałuję, że nie poszedłem na komisje finansową. No, ale kto by się spodziewał?
Burmistrz chce, aby radni „klepnęli” zmiany budżetowe już teraz, a nie w grudniu.
Sprytnie. Bo już teraz chce mieć pewność, że załatwioną sprawę wykonania budżetu na rok 2015 i postawić radnych w lekkim szachu przed sesją grudniową, na której będzie głosowany budżet na 2016.
A w czerwcu 2016 jakie będzie głosowanie nad absolutorium za 2015? Oczywiście radni wszystko przyklepią, bo i dlaczego nie? Przecież zaakceptowali drastyczne zmiany w listopadzie 2015.
Czyli czerwiec mamy już w listopadzie.
Tymczasem wykonanie inwestycji za to poszło lekko w górę: z 19,6% we wrześniu, na 21,2% w październiku. Co za ulga, mamy wzrost!
Jeżeli dobrze odczytuję i porównuję poprzednią (październikową http://bip.nowytomysl.pl/Download/get/id,23200.html) zmianę uchwały budżetowej to wydatki majątkowe spadają z 11,4 mln zł do 8,4 mln, a przychody bieżące skaczą z 74,5 mln zł do 83,5 mln zł. Co jest?
Burmistrz delikatnie daje do zrozumienia, że nie musiał brać kredytu na 3 mln zł. Nie było takiej potrzeby. Nie dodał, że kredyt może wziąć tylko i wyłącznie na inwestycje, a nie np. na pensje czy nagrody, a inwestycji u nas praktycznie nie ma.
W nawiasach kwadratowych podaję rozdziały lub podrozdziały, dla tych którzy by chcieli sprawdzić moje wyliczenia.
Zwiększenie wydatków:
- [75011] wynagrodzenie osobowe 95,7 tys. w górę w związku z dotacją Wojewody
- [80113] dowozy 65 tys. zł
- [75075] Promocja +6,6 zł (wynagrodzenie bezosobowe! Czyżby kolejny numer gazetki?)
Zmniejszenie wydatków:
- Zmniejszono wydatki majątkowe (czyli wydatki na inwestycje i zakupy sprzętu np. piły, traktora itp) o 3,0 mln.W tychże wydatkach majątkowych:
- [01008] na melioracje 300 tys. zł
- [60016] drogi 2,5 mln zł
Pozostałe zmniejszenia wydatków:
- [801] Oświata: -448 tys. zł – zmniejszone wynagrodzenia osobowe (czyli pensje!) oraz inwestycje
- [852] Pomoc społeczna: -197 tys. zł
- [853] Żłobki: -25 tys. zł
Reszty już nie mam siły analizować, bo nic nie rozumiem z tych zmian.