Burmistrz Włodzimierz Hibner nie wie jak i ile dokumentów ma udostępnić w skutek wyroku

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

Zabawna rzecz: Burmistrz Włodzimierz Hibner nie wie jak i ile dokumentów ma udostępnić w skutek wyroku (jeszcze nieprawomocnego) WSA.
Zapytał sąd czy realizacja wniosku ma „polegać ma na wydaniu całości żądanych przez skarżącego materiałów (łącznie z tymi, które zostały już udostępnione), czy tylko tych, których nie wydano skarżącemu – tzw. audyty doradcze”

Sąd odpowiedział:
„Potrzeba wyjaśnienia treści sentencji wyroku, bądź jego uzasadnienia zachodzi jedynie wówczas, gdy jest ona niejednoznaczna lub dotknięta zawiłością utrudniającą ustalenie sensu rozstrzygnięcia sprawy. Strona wnioskująca o wykładnię orzeczenia ma obowiązek wskazać, które konkretne elementy sentencji wyroku lub jego uzasadnienia są dla niej niezrozumiałe i dlaczego, bądź nasuwają określone wątpliwości. W niniejszej sprawie takich wątpliwości nie było, wobec czego wniosek należało oddalić”


Opinie prawną o konsolidacji spółek dostałem – UWAGA: nic tam nie ma sensacyjnego (poza wyrzuconymi 14 tys zł)
Jezu co w tym audytach jest, że walczy jak lew? 🙂 🙂
I DO TEGO POTRZEBNI MU SĄ PRAWNICY W URZĘDZIE I ZEWNĘTRZNE KANCELARIE?
Ano dowiedzmy się, komu płaci za porady prawne?

 

Komentarze do wpisu prosimy zamieszczać na Niezależnym Forum Nowego Tomyśla lub na Facebooku.