Wolne wybory i zmiany w ustroju samorządów

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.


AKTUALIZACJA 13/12/2017

Sejm w grudniu obradował/obraduje nad ustrojowymi ustawami, które w mojej opinii zmienią ustrój naszego kraju, ale także dotkną bezpośrednio naszej małej ojczyzny. Wysłuchałem 3 z 5 posiedzeń komisji nadzwyczajnej oraz debatę w Sejmie.
O sądownictwie nie będę pisał – wyraziłem swoje zdanie w protestach. W tej chwili „ważą się” losy samorządów i wyborów, które do tej pory uznawałem za uczciwe.

Napisałem „ważą się” w cudzysłowie, ale nie mam wątpliwości co do końcowego efektu. To jest realizacja filozofii „jednolitej władzy”. To jest kolejny etap „upaństwowienia” wszystkiego, co do tej pory było poza sferą wpływu PiS.

Na marginesie: podobne zjawisko, ale na mniejszą skalę stosuje nasz Burmistrz – ot choćby wtrącając się w finanse jednostek organizacyjnych, wprowadzając poza prawny nadzór poprzez „swoich” radców prawnych i zmuszając dyrektorów podległych jednostek,do smutnych fotek na tle kotła Viesmanna.

O ile zmiany w samorządach można by częściowe nazwać interesującymi, o tyle zmiany w ordynacji wyborczej już napawają mnie grozą.

Polecam zarejestrowane wysłuchanie publiczne zorganizowane przez stowarzyszenie STOCZNIA, Związek Miast Polskich i Kongres Ruchów Miejskich, na podstawie którego napisałem poniższy tekst

Czytaj dalej

Jakub Rutnicki – spotkanie z moim posłem

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

Dziś na posiedzeniu wspólnym komisji Komunalnej i Oświaty  był poseł Rutnicki. Tematem był sport. Przyznam, że jestem pod wrażeniem zaangażowania posła Rutnickiego i naszych radnych „w sprawy sportowe”. Wywiązała się dobra, merytoryczna dyskusja. Sam poseł jest znany w naszym rejonie i tutaj nie mogę złego słowa powiedzieć.

Ale…

Czytaj dalej

Apel smoleński czyli widmo krąży nad Tomyślem, widmo Macierewicza

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.


Tedy mamy 11 listopada”.

W Nowym Tomyślu w dniu 11 listopada 1918 burmistrzem był Carl Franke, sprawujący swą funkcję od 1905, a pierwszy protokół z posiedzenia Rady Miejskiej napisany po polsku pochodzi z 9 kwietnia 1921.

Ale ja nie o tym.

Rocznica odzyskania niepodległości to dzień donośny, symboliczny, czy nawet święty dla naszego kraju. Powinien łączyć, skupiać nas wokół uroczystości. Marsze organizowane przez członków ONR całkowicie zagarnęły przekazem i spychają inne myślenie na peryferie. Od kilku lat zagarnia nasze święto Polska kibolska, ksenofobiczna z ONR-owskim, fałszywym księdzem, antysemitą. Nie mogę tego nazwać inaczej.

Smród nacjonalizmu, ksenofobii dotarł do naszego miasta. W to wszystko wpisuje burmistrz Włodzimierz Hibner, ze swoim skrętem, a raczej wirażem w kierunku środowisk narodowo-konserwatywnych.

Może i za tym stoją dobre intencje wynikające z przekonań, ale smród jest smrodem. Widzę już podniecenie w oczach „narodowych bojowników z Facebooka”, bezmyślnie wklejających mądrości z pasków TVP, bezrefleksyjnie implementując narodowo-ksenofobiczne głupoty.

Czytaj dalej

Spotkanie u Wojewody czyli założymy sobie Centrum Narodowe, a później się zobaczy

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

9 stycznia 2017 u Wojewody Wielkopolskiego odbyło się spotkanie ws. ustawy o NCRSO (Narodowym Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego).
Na liście było zapisanych 88 osoby, miejsc było 83, a obecnych było 61 w tym 3 z KPRM i 2 od Wojewody.

Cieszy, że Wielkopolska nie zawiodła. Co więcej: byli także obecni przedstawiciele z poza Poznania.

Nie były to konsultacje, ale jedynie informacja ws. ustawy o NCRSO. Konsultacje idą osobnym torem: TUTAJ 

Samo spotkanie było miałkie i niczego nie wniosło. Pani z KPRM (pani Agnieszka Rymsza) opowiedziała o planach i de facto nie było się do czego odnieść, bo poza ustawą nic nie ma “na papierze”. Na sam koniec przedstawiciel Wojewody delikatnie zasugerował koniec spotkania, kiedy dyskusja nabrała nieco ostrzejszego tonu.

Czytaj dalej

Ustawa o zgromadzeniach czyli nasza chata z kraja

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

57paragrafSenat wczoraj w nocy (7 grudnia 2016) zniósł poprawkę o pierwszeństwie zgromadzeń organizowanych przez organy publiczne i kościoły. To dziwne, bo dzień wcześniej komisja senacka nie dawała nadziei na żadne zmiany. To spowodowało, że nie uda się wprowadzić ustawy przed 10 i 13 grudnia. Wydłużono także vacatio legis do 14 dni. Teraz ustawa trafiła do Sejmu.

[Zmiany z nocy]
[Nagranie z posiedzenia]

Zasadniczo nic to nie zmienia, ponieważ:

Czytaj dalej

13 grudnia, czyli zabrakło mi wyobraźni

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

“To, że jesteśmy w dupie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.”

fb_13grudnia

Postanowiłem, że zamanifestuję tak jak mogę.
13 grudnia pójdę zapalić symboliczne świeczki za ofiary stanu wojennego na plac Niepodległości.

Data symbolicznie przypomina mi pełzające próby zniewolenia obywateli przez rząd i dlatego ten dzień jest również dniem mojego protestu przeciwko władzy PiS, przeciwko władzy, która zawęża moje konstytucyjne prawo do swobodnego wyrażania poglądów i kawałek po kawałku odcinają swobody obywatelskie.

“Państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym” (Jarosław Kaczyński 4 czerwca 2016 r.)

“Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.” (Art. 2 Konstytucja RP 2/4/1997)

Czytaj dalej

Pizza z Dmowskim

Przemek Mierzejewski

Autor: Przemek Mierzejewski.

rysunek_pozdro_dla_kumatychW zeszły piątek znów poczułem jakąś chęć wyrzucenia z siebie swoich ogólnokrajowych strachów. Słuchałem pani premier rządu mojego kraju i potwierdziła tlące się od dawna przypuszczenie, że żyjemy w jakiś zamkniętych „bańkach”. Mówiła o rzeczach, których nie mogłem przez długi czas zrozumieć.

Teraz rozumiem.

Dzisiaj, jak nigdy w ciągu ostatnich 27 lat, nasza ojczyzna potrzebuje naszej wierności, jedności i niezłomności w zachowaniu jej suwerennych praw do samostanowienia o sobie. Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Pani premier zarzuciła mi brak patriotyzmu i zdradę. Mój Sejm podejmuje uchwałę o suwerenności. „No grubo, chyba nas Rosja atakuje” – pomyślałem – i nie mogłem spać w nocy.

W końcu zasnąłem. Wcinam pizzę i popijam piwo w Bokserze z Romkiem [Dmowskim – przypis tłumacza] i Józkiem [Beckiem, wiecie ten od „Bałtyk (…) od którego Polska odepchnąć się nie da” – przypis tłumacza tutaj więcej].

[pm] – Romek, słyszałeś wczoraj przemówienie Józka? [tutaj całość]
[rd]  – Tak, znakomite, szczególnie „Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.” Mówię Ci, Józek, zaorałeś Hitlera, po prostu zmasakrowałeś. Już widzę jak Hitler sra w kalesony. Mówię Ci, Józek: w punkt.
[jb]  – Nie będzie tu nam fikał z tym Gdańskiem. A jak myślałeś, bracie? Nie oddamy ani guzika.
[rd]  – Wiesz, a jednak podziwiam tego Adolfa. Hitlerowcy rozumieją, że chcąc zorganizować Niemcy na podstawach narodowych, muszą zniszczyć pozycję Żydów i ich wpływ na społeczeństwo niemieckie.

Obudziłem się już w innej Polsce. W Polsce, której zagraża obcy europejski agresor.

Dmowski z Beckiem uświadomili mi, że muszę coś zrobić z tą władzą, która chce zniszczyć to wszystko, o czym marzyło moje pokolenie:
a. wyrwać się z orbity Rosji (po prawie 300 latach z krótką przerwą).
b. dobrowolnie zintegrować się z krajami demokracji zachodniej.

Jak dla mnie przebrała się miarka.

Oto wystąpienie pani premier (po prawej stronie można wybrać mówcę).

Czytaj dalej